Powitanie młodej pary chlebem i solą
Jest wiele pięknych weselnych obyczajów, wśród nich przywitanie pary młodej chlebem i solą - zwyczaj, który ma zapewnić młodym szczęście i dobrobyt.
Obyczajów weselnych jest całe mnóstwo, niektóre zależą od miejsca zamieszkania narzeczonych, inne od tego, z jakiego kraju pochodzą małżonkowie; jedne szybko mijają, inne z kolei są ponadczasowe. Młodzi i ich rodzice, nawet jeśli nie wierzą w kluczowe znaczenie zwyczajów dla szczęścia przyszłych małżonków, starają się ich przestrzegać. Powodów jest kilka. Po pierwsze chodzi o koloryt ślubu i wesela, po drugie - bo tak wypada, a po trzecie - tak na wszelki wypadek, gdyby jednak miały jakieś magiczne znaczenie. Jednym z ważniejszych zwyczajów kultywowanych na większości wesel w Polsce jest powitanie chlebem i solą pary młodej wracającej po ślubie do domu weselnego. Krótko przed ślubem zdesperowani rodzice (najczęściej matki) gwałtownie poszukują rad u znajomych, cioć i babć informacji, co to jest przywitanie chlebem i solą albo przeszukują portale internetowe, aby zasięgnąć informacji na ten temat. Jak powinno wyglądać powitanie chlebem i solą, co powiedzieć, jak się zachować? Postaramy się odpowiedzieć na te pytania i podpowiedzieć właściwe rozwiązania.
Spis treści:
1. Krótko o historii
2. Powitanie chlebem i solą - znaczenie
3. Kto i kiedy wita młodych chlebem i solą?
4. Jak powitać parę młodą chlebem i solą
5. Powitanie chlebem i solą -wierszyki
Krótko o historii
Tak bardzo przyzwyczailiśmy się, że przed weselem odbywa się powitanie młodych chlebem i solą, że nie zastanawiamy się, skąd właściwie wziął się ten obyczaj. Sprawdźmy zatem, co o tym mówi historia - Chlebem dzielił się Chrystus podczas wieczerzy ze swoimi uczniami, ważną rolę przypisywał także soli, która miała uchronić świat. Jego śladem podążali pierwsi chrześcijanie, którzy używali soli między innymi do ceremonii chrztu, w lecznicze, w magiczne właściwości soli wierzyli zarówno Grecy jak i Rzymianie. Chleb w polskiej obyczajowości od zawsze był ważny, nieprzypadkowo C.K.Norwid w swoim wierszu pisze: "Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów nieba ...". Już wieki temu, kiedy kończyły się żniwa, pieczono wielki bochen chleba z nowej mąki, wyplatano wieniec dożynkowy i wieśniacy udawali się do dziedzica, który witał ich u siebie, a następnie spożywał kawałek chleba posypanego solą. Można by w nieskończoność wymieniać kluczowe znaczenie chleba i soli w tradycji ludzkości, ale i te przykłady wystarczą, aby zrozumieć, dlaczego tak wielką rangę nadaje się tym dwóm produktom. Nie trudno zatem zrozumieć, dlaczego każda młoda para chce skorzystać z magicznych właściwości chleba i soli w jednym z najważniejszych dni swojego życia.
Powitanie chlebem i solą - znaczenie
Wiemy już, skąd się wzięło powitanie chlebem i solą. Co oznacza - to kolejne pytanie. W połączeniu chleba i soli zawarta jest bogata, pozytywna symbolika. Chleb - niezależnie od pojawiających wciąż nowych mód żywieniowych - stanowi podstawę pożywienia, w naszym kraju jest bodaj jedynym pokarmem, który jedzony codziennie nigdy się nie nudzi. Dla chrześcijan jest pokarmem nie tylko dla ciała, ale i dla duszy. Oferowany młodym po ślubie ma zapewnić im i ich dzieciom dostatek przez całe małżeńskie życie. Sól z kolei ma strzec nowożeńców od złych czarów, a ponadto, ponieważ konserwuje, ma zapewnić małżeństwu trwałość. Chleb i sól to także najbardziej podstawowe składniki pożywienia, powitanie chlebem i solą ma zatem sprawić, aby przynajmniej tych składników nigdy małżonkom nie zabrakło.
Kto i kiedy wita młodych chlebem i solą
Każdy obyczaj weselny ma swój ściśle określony czas, również przywitanie chlebem i solą. Zwykle po ślubie w kościele czy urzędzie młodzi zatrzymują się jeszcze chwilę przed budynkiem, aby przyjąć życzenia od gości, którzy zostali zaproszeni tylko na ślub i zrobić kilka pamiątkowych zdjęć. Rodzice państwa młodych chwilę im towarzyszą, a potem dyskretnie udają się do domu weselnego, aby przygotować odpowiednio powitanie młodych chlebem i solą. Rodzice czekają na młodych przed wejściem do sali weselnej. Zwykle to mama panny młodej trzyma tacę z chlebem i solą, ale może to również robić mama pana młodego. Następnie któreś z rodziców wypowiada przygotowaną wcześniej formułkę. Powitanie chlebem i solą przez rodziców warto wcześniej omówić z przyszłymi swatami, aby uniknąć niepotrzebnych nieporozumień co do funkcji poszczególnych osób. Zdarza się również, że na niektórych weselach obok chleba i soli pojawia się również kieliszek wódki, to też warto ustalić. Przywitanie młodych chlebem i solą to przywilej rodziców, ale jeśli któregoś z rodziców nie ma na weselu, ich rolę mogą przejąć rodzice chrzestni lub dziadkowie. Jedni i drudzy mogą także towarzyszyć rodzicom w trakcie celebrowania tego zwyczaju. Jest to jedna z bardziej wzruszających scen podczas całego wesela.
Jak powitać parę młodą chlebem i solą
Przywitanie chlebem i solą ma zwykle podobny przebieg. Rodzice młodych ustawiają się przed salą weselną z przygotowaną przez obsługę tacą, na której znajduje się upieczony specjalnie na wesele chleb, często pięknie udekorowany, oraz sól. Po wypowiedzeniu przez jednego z rodziców odpowiednich słów młodzi otrzymują po kawałku chleba, który moczą w soli i zjadają. Następnie panna młoda przejmuje od mamy tacę z chlebem i oboje młodzi wchodzą do sali weselnej. Młodzi także mogą powiedzieć rodzicom kilka słów, zanim skosztują chleba i soli, czasami pan młody bierze na ręce żonę i wnosi ją do sali, w której odbędzie się przyjęcie.
Powitanie chlebem i solą-wierszyki
Wiemy już, jak przebiega powitanie chlebem i solą i kto bierze w nim udział. Jednak witając młodych, rodzice ( najczęściej któraś z mam ) wypowiadają w kierunku młodych kilka słów. Mogą to być słowa ułożone przez rodziców, płynące prosto z serca, ale można również skorzystać z gotowych tekstów. Jedne i drugie powinny jednak nawiązywać do chleba i soli, wszak jest to obrzęd: powitanie chlebem i solą. Tekst wiersza przygotowany na powitanie młodej pary chlebem i solą bywa uzupełniany kilkoma pytaniami, życzeniami, czasem jakimś dowcipem.
Oto kilka propozycji:
● Witamy Was chlebem i solą, aby Wam chleba i soli nigdy w życiu nie zabrało.
● Witamy Was w domu chlebem, solą, żeby tego Wam w życiu nie zabrakło i błogosławimy na nową drogę życia.
● Drogie Dzieci, witamy Was chlebem i solą. Niech u progu Waszego wspólnego życia symbolizują pomyślność i dostatek, niech ich Wam nigdy nie zabraknie.
● Witajcie, Kochane Dzieci, życzymy, aby nigdy Wam we wspólnym życiu chleba i soli nie zabrakło.
● Matka panny młodej/pana młodego pyta młodą: Co wybierasz: chleb, sól czy pana młodego; Panna młoda odpowiada:
1. Chleb, sól i pana młodego, żeby zarabiał na niego lub ...
2. Pana młodego, a chleba i soli dorobimy się razem
Choć przywitanie pary młodej chlebem i solą może się komuś wydawać staroświeckie, to jednak warto się zastanowić, czy z niego rezygnować. Kultywowanie tradycji nie tylko jest bardzo ważne ze względu na naszą tożsamość, ale ten zwyczaj jest także bardzo piękną i wzruszającą chwilą, dlaczego więc się jej pozbawiać?